Dzień I
My, czyli zespół blogerów wraz z opiekunami, w dniach 09.10 - 11.10 byliśmy w Puszczy Białowieskiej.
Zbiórka odbyła się ok. godz. 7:00 przed naszą szkołą. Czekał tam na nas autokar, którym wyruszyliśmy w podróż do ustalonego miejsca. Przy okazji zatrzymaliśmy się w Warszawie, gdzie zwiedziliśmy księgarnię wydawnictwa "Dwie siostry" oraz drukarnię. W księgarni czekała na nas pracująca tam pani sekretarz, by przekazać nam informacje na temat wydawnictwa i odpowiedzieć na parę zadanych przez nas pytań. Co ciekawe, "Dwie siostry" zostały założone przez trzy koleżanki, więc nazwa ta nie odnosi się do właścicielek.
W drukarni mogliśmy ujrzeć wiele maszyn biorących udział w procesie wydruku. Dowiedzieliśmy się m. in., jak powstają książki w alfabecie Braille'a.
Następnie wyjechaliśmy z Warszawy i pojechaliśmy do Puszczy Białowieskiej.
Po dotarciu do celu poszliśmy się rozpakować, po czym zeszliśmy do stołówki na obiadokolację. Po całym dniu pełnym wrażeń położyliśmy się spać.
Dzień II
Po śniadaniu, które odbyło się ok. godz. 9:00, pojechaliśmy do Puszczy, po której oprowadzał nas przewodnik. Mogliśmy ujrzeć zwierzęta na co dzień tam żyjące i dowiedzieć się o nich wielu ciekawych informacji.
Następnie udaliśmy się do miejsca, w którym rosną różnego rodzaju stare drzewa. Charakteryzują się one wielkimi pniami oraz ubogą u dołu rośliny koroną. Gdy wycieczka dobiegła końca, wróciliśmy do ośrodka.
Dzień III
Tego dnia po śniadaniu wybraliśmy się do pisarza i przyrodnika – Adama Wajraka. Zaprowadził nas do miejsca, gdzie mieszka wiele osób interesujących się Puszczą Białowieską i zaangażowanych w jej ochronę. Obejrzeliśmy pokaz slajdów ze zdjęciami zrobionymi przez Wajraka. Prezentowały one rośliny oraz zwierzęta występujące w Puszczy Białowieskiej. Adam Wajrak odpowiedział na zadane przez nas pytania, a następnie mieliśmy możliwość dostania autografu autora. Wszyscy chętnie skorzystali z tej okazji.
Wybraliśmy się też do lasu, by obejrzeć żyjące tam żubry. Niestety, żadnego nie zauważyliśmy. Zobaczyliśmy jednak psa pisarza - "Lolka", który widząc nas, wyglądał na szczęśliwego (jednak mogły być to tylko złudzenia :D).
Po spotkaniu z Adamem Wajrakiem poszliśmy do autokaru i wyruszyliśmy w stronę Łodzi. Po drodze zatrzymaliśmy się, by coś zjeść. Wróciliśmy przed szkołę ok. godz. 20:00. Na pewno będziemy wspominać tę wycieczkę z entuzjazmem i uśmiechem na twarzy.