Książka opowiada o przygodach Willa, Halta, Horacea oraz
Giliana. Zaczyna się wybraniem Willa na zwiadowcę. Will na początku
podchodzi z pogardą, a zaraz potem z szacunkiem (cooooo?) do rzemiosł zwiadowcy,
lecz potem staje się w nich coraz lepszy i musi tylko ćwiczyć i ćwiczyć, i
ćwiczyć (........ hę, na czym to ja.... ach tak) i ćwiczyć, i - bla bla bla -
ćwiczyć.
Horace
staje się czeladnikiem na rycerza i ma poważne kłopoty. Nagle przychodzi wieść,
że ważni dowódcy wojskowi, doświadczeni i w średnim wieku, są zabijani przez
niedźwiedzia czy giną we śnie (to dziwne).
Czy Horace sobie
poradzi?
Czy Halt i Will rozwiążą zagadkę dowódców wojskowych?
Kim jest Gilian?
I czy z tą aferą ma coś wspólnego Czarny Pan oraz kim są
zwiadowcy?
Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te potania, to
przeczytajcie „Zwiadowców”.
Maciej, VB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz