Książka Doroty Terakowskiej pt.
"Tam, gdzie spadają Anioły" opowiada o losach pewnej dziewczynki,
którą anioł stróż opuścił, ale czy aby na pewno?
Mała Ewa
jest świadkiem niecodziennego zdarzenia. Po niebie fruną piękne skrzydlate
istoty, lecz także - wbrew wszelkim stereotypom - czarne anioły błyszczące w
swej tajemniczości. Nagle Ewa zauważa, że czarny anioł dorwał pewnego
białego.
Od tego czasu dziewczynce zaczęły dziać się same nieszczęścia, rodzina
przypuszczała, ze Ewa straciła swojego anioła stróża, jednak okazało się, że...
Jeśli chcesz wiedzieć to doczytaj sam.
Cała ta historia
jest przedstawiona w bardzo mądry sposób, książka skłania do głębokich
refleksji na temat zarówno wszechświata, jak i samego siebie. Przedstawia
ona
świat, łamiąc wszelkie stereotypy, no bo kto by pomyślał, że anioł może
cierpieć, że mała dziewczynka może zmieniać ludzkie losy?
Uważam, że książka ta jest bardzo wartościowa, jeżeli tylko
zrozumie się ją dobrze.
Patryk,
VII a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz